niedziela, 21 maja 2017

3. Złe samopoczucie i noc z Mikołajem, konsekwencje


Od samego rana Ole męczył silny ból głowy, który nie był spowodowany wypiciem wielkiej ilości alkoholu. Mikołaj nadal pomieszkiwał u swojej podwładnej, policjantka jak tylko mogła ukrywała swój stan, wychodziło jej to jak na razie dobrze.

Po męczącym dniu w pracy posterunkowa Wysocka i aspirant Białach wrócili zmęczeni do mieszkania Aleksandry.

Ola: Masz Mikołaj ochotę na jajecznice?

Mikołaj: A z chęcią, ale ja ją zrobię

Ola: Nie wygłupiaj się, Ty lepiej wybierz jakiś film to obejrzymy

Po godzinie po kolacji policjantów nie było ani śladu, siedzieli na kanapie oglądając jakoś komedię, przy czym dobrze się bawili. Mikołaj nie mógł się powstrzymać, pocałował swoją przyjaciółkę. Ola nie była mu dłużna oddawała pocałunek za pocałunkiem, które wstawały się coraz bardziej namiętniejsze. Po chwili znaleźli się w sypialni policjantki. Dali się ponieść emocjom, spędzili upojną noc.

Wtorek, 6 rano

Posterunkowa obudziła się w ramionach mężczyzny, którego kocha. Nie pamiętała nic z wczorajszego dnia, ale po chwili ujrzała swoje i partnera ubrania porozrzucane po całej sypialni, wiedziała że coś wydarzyło się między nimi.

Delikatnie wstała z łóżka, nie chcąc zbudzić Mikołaja, podniosła ubrania, wyjęła z szafy czerwoną zwiewną sukienkę, chciała jak najlepiej wyglądać. W tym samym czasie przebudził się aspirant był zaskoczony swoim wyglądem, i sytuacją która miała miejsce dzień wcześniej.

Mikołaj: Powiedz mi że między nami nic nie było?

Ola: Patrząc się jak wyglądamy i na ubrania porozrzucane to musieliśmy wylądować razem w łóżku

Mikołaj: Ola ja Cię przepraszam to przez ten alkohol, nie chciałem by tak to wyszło, zapomnijmy o tym

Wysocką bardzo zraniły te słowa, ale zgodziła się, żeby zapomnieć o całej sytuacji.

6 miesięcy później:

Po spędzonej upojnej nocy z Mikołajem, Olę zaczęły męczyć silne mdłości. Okazało się, że jest ze swoim dowódcą w ciąży. Była w szoku spodziewała się dziecka z mężczyzną, który nic do niej już nie czuje. Kiedy kobieta była w 5miesiącu ciąży została przeniesiona do pracy za biurkiem, nikt nie wiedział kogo dziecka spodziewa się kobieta, nawet Białachowi nie przyszło na myśli, że to jego dziecko.

Cała ta sytuacja bardzo stresowała Ole, musiała w końcu wyżalić się komuś czyje dziecko nosi w sobie, o godzinie 16 spotkała się z Emilką w ulubionym parku.

Ola: Hej, dziękuję, że się zgodziłaś ze mną spotkać

Emilka: Nie dziękuj, tylko mów co się dzieje

Ola: Nie umiem tak żyć, nie umiem ukrywać tego kto jest ojcem mojego dziecka

Emilka: Powiedz mi z kim spodziewasz się dziecka

Ola: Z Mikołajem, przespaliśmy się ze sobą, a następnego dnia Mikołaj chciał żebyśmy o tym zapomnieli ja się zgodziłam a teraz jestem z nim w ciąży nie wiem co mam robić-nie wytrzymała rozpłakała się

Emilka: Z Mikołajem, z tym Mikołajem?  Nie płacz wszystko się ułoży pomogę Ci, ale musisz mu powiedzieć, niech wie że będzie ojcem twojego, waszego dziecka

Policjantki porozmawiały ze sobą jeszcze jakiś czas i poszły w swoje strony. ( 27.04) urodziła się córka Mikołaja i Oli, dziewczyna do tej pory nie powiedziała Mikołajowi, że to właśnie on jest ojcem małej Zuzi.

4 komentarze:

  1. Super rozdział czekam na kolejny mam nadzieję że pojawi się już nie długo i że Ola powie mikołajowi o dziecku

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy kolejne opowiadanie o Oli i Mikołaju?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy czerwcowe opowiadania o Oli i Mikołaju?

    OdpowiedzUsuń