W tym momencie Olka
zasłabła , Mikołaj powiadomił dyżurnego o sytuacji i poprosił aby wezwał
pogotowie. Sam w tym momencie próbował pomóc młodszej koleżance z pracy .
Po dosłownie 5 minutach karetka pogotowia przyjechała po
Olkę która niespodziewanie zasłabła.
Gdy ratownicy doszli do stołówki Olka zaczęła odzyskiwać
przytomność.
Witam, co się stało?-spytał jeden z ratowników
Nasza koleżanka zasłabła tak nagle a w czasie patrolu robiła
się co jakiś czas blada-wytłumaczył Mikołaj ratownikowi
No dobrze zabierzemy panią Aleksandrę do szpitala-oznajmił
ratownik
A gdzie ją zabieracie?-zapytał Białach
Na Traugutta-oznajmił ratownik, który pomagał Aleksandrze
3 GODZINY PÓŹNIEJ
Mikołaj właśnie kończył służbę , którą dokończył po zabraniu
posterunkowej przez pogotowie z Emilką. Gdy Białach miał wychodzić do pokoju
wszedł komendant Wysocki, który dopiero dowiedział się co przydarzyło się jego
jedynej córce w czasie przerwy.
Mikołaj czemu mi nie powiedziałeś , że moją córkę zabrało
pogotowie?-zapytał zezłoszczony Wysocki
Ale szefie wiedziałem że komendant miał jechać do
wojewódzkiej więc postanowiłem żeby tą informację przekazał szefowi dyżurny jak
pan pojawi się na KMP-tłumaczył się aspirant
No dobrze Mikołaj proszę pojedź do mojej córki bo ja muszę
zostać jeszcze na komendzie-powiedział komendant Wysocki
Dobrze nie ma sprawy- powiedział Mikołaj i wyszedł z pokoju
aby udać się na parking a stamtąd pojechać do przyjaciółki
PO 15 MINUTACH DROGI
Mikołaj właśnie dojechał do szpitala gdzie znajdowała się
jego przyjaciółka Wysocka, zmierzał po schodach w stronę recepcji aby
dowiedzieć się gdzie znajduje się jego przyjaciółka.
Dobry Wieczór , chciałbym dowiedzieć się gdzie leży
Aleksandra Wysocka- powiedział Mikołaj
Sali numer 20 proszę do końca korytarza i ostatnie drzwi po
lewej-odpowiedziała
Dziękuję – podziękował i odszedł
Gdy Mikołaj dochodził do sali gdzie leżała Ola , zobaczył że
u posterunkowej jest lekarz postanowił poczekać i posłuchać
Pani Aleksandro badania wskazują ,że pani za mało sypia musi pani o siebie zacząć dbać-wyjaśnij powody
zasłabnięcia lekarz
Dziękuję a kiedy będę mogła stąd wyjść-zapytała posterunkowa
Myślę, że tak za dwa trzy dni-odpowiedział
No nic dziękuję- odpowiedziała tym razem Ola
Mikołaj postanowił jednak nie wchodzić do Sali gdzie leżała
jego przyjaciółka nie chciał jej przemęczać ,,więc przyjadę jutro na przerwie’’ pomyślał i wyszedł ze
szpitala.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz