wtorek, 5 kwietnia 2016

11. Spokojnie jestem przy Tobie


Po 15minutach aspirant był już pod blokiem gdzie mieszkała młoda policjantka.

Dosłownie po 10sekundach był już pod drzwiami swojej młodszej koleżanki.

Olka jesteś tam?-zadawał pytanie aspirant pukając z całej siły w drzwi od mieszkania Wysockiej

Po chwili drzwi się uchyliły a w nich cała roztrzęsiona i zapłakana Aleksandra. Nic nie mówiąc przytuliła się w silne ramiona ukochanego mężczyzny.

SPOKOJNIE JESTEM PRZY TOBIE-rzekł Białach

Dziękuję-odparła zapłakana posterunkowa

Nie masz za co. Proszę powiedz co tu się stało?-zadał pytanie Mikołaj

Dobrze. Ale nie tutaj.-odpowiedziała Olka w spoglądając na aspiranta

Po chwili znaleźli się w mieszkaniu Oli. Mikołaja przeraziło to co tam zobaczył

Jezu Olka co tu się stało?- zadał pytanie widząc plamy krwi rozchodzące w różne strony

Nie wiem. Zobaczyłam to jak wróciłam z Komendy. Rano było wszystko w porządku -rzekła i po raz kolejny tego dnia przytuliła się do mężczyzny.

Chodź usiądziemy i wszystko mi opowiesz-powiedział zamyślony Mikołaj

To zaczęło się kilka dni temu na początku bakelizowałam to, ale z dnia na dzień było jeszcze gorzej.-zaczęła opowiadać wszystkie wydarzenia , które wydarzyły się do tego koszmarnego dnia

Po 10 minutach była już po wyjaśnieniu wszystkiego Białachowi

Czemu nie powiedziałaś mi tego wcześniej?-spytał Mikołaj

Nie chciałam Cię martwić, myślałam że sama sobie z tym poradzę- rzekła posterunkowa, która zdążyła się już uspokoić

Już dobrze. Jestem przy Tobie.-powiedział Mikołaj przytulając do siebie Ole

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz