czwartek, 14 kwietnia 2016

21. Zmieniony patrol, rozmowa o Mikołaju


Był to słoneczny majowy poranek, promienie słońca obudziły śpiącą posterunkową. Była godzina 7.20, a służbę zaczynała o 8. Wstała spojrzała na zegarek i wyszła z sypialni prosto do łazienki. Po 10 minutach wyszła ułożyła włosy, lekko się umalowała. Ubrała czarne legginsy i żółtą tunikę.  Podążyła w kierunku korytarza zabrała torebkę i wyszła z mieszkania.

O 7.45 była już na komendzie , wchodząc po schodach na górę spotkała Mikołaja, spojrzały na siebie jakby pierwszy raz w życiu się zobaczyli. Bez słowa ominęli się i poszli każdy w swoją stronę.

O równej 8 każdy spotkał się na odprawie , Ola usiadła zdala od swojego dowódcy.

Witam, wszystkich na dzisiejszej odprawie- powiedział uśmiechnięty komendant

W patrolu 05 zaszły małe zmiany w ciągu dwóch tygodni w patrolu będzie jeździć post. Aleksandra Wysocka i sierżant Emilia Drawska.  Natomiast patrol 06 będzie bez zmian. A aspirant Mikołaj Białach zostaje na komendzie. Po tych słowach każdy był zdziwiony , najtrwalszy policjant na komendzie i zostaje aby wypełniać raporty.

No to kończymy na dziś  a wy do swoich zadań- zakończył odprawę Wysocki

Patrol 05 wyruszył o 8.25 na swój rewir, patrolowali  spokojną część miasta więc policjantki miały nadzieję , że skończą pracę o godzinie 19.

Rozmowę zaczęła Emilka

Emilka: Ola, mogę się Ciebie o coś spytać?

Ola: No pewnie pytaj się.

Emilka: Co się stało między Tobą a Mikołajem?

Ola: Emilka nie chce o tym rozmawiać

Emilka: Jeśli nie chcesz to nie mów, ale jakby co to pamiętaj śmiało mów jakbyś chciała gdzieś do klubu wyjść albo po prostu się spotkać to ja jestem chętna.

Ola: Dzięki, powiem Ci tak szczerze, myślałam na samym początku jak się poznaliśmy , że jesteś taką dziewczyną , która dogaduję się najbardziej z płcią przeciwną, ale się myliłaś jesteś naprawdę fajną dziewczyną.

Emilka: Miło usłyszeć.

O 14 patrol 05 wrócił na komendę z młodym chłopakiem, pod wpływem alkoholu, zaprowadziły go do Kobielaka , zgłosiły przerwę i podążyły do stołówki, tam spotkały patrol 06 a wraz z nimi Mikołaja siedzących przy jednym ze stolików.

Ola: Wiesz co Emilka nie jestem głodna pójdę na górę , poczekam na Ciebie w naszym pokoju- powiedziała Wysocka

Emilka: Wszystko w porządku Ola, jakoś źle wyglądasz-odpowiedziała Emilka, widząc bladą policjantkę

Ola: Dobrze się czuję a ty idź zjedz na spokojnie

Po pewnym czasie wróciła Emilka, martwiła się o koleżankę dlatego zrezygnowała z obiadu porozmawiała chwilkę tylko z patrolem szóstym oraz z Mikołajem i poszła na górę.

Emilka: Olka może wrócisz teraz do domu , a ja dokończyłabym służbę z kimś innym, bo Ty strasznie wyglądasz.

Ola: Nic mi nie jest możemy wracać na nasz rewir.

Po 5 godzinach posterunkowa z sierżant skończyli swoją służbę w dobrych humorach poznały się lepiej, Ola czuła się całkiem dobrze więc dzień zakończył się pomyśle.

Emilka: To do jutra. Pa trzymaj się dzwoń jakby co

Ola: Dobrze pamiętam ,pa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz