czwartek, 7 kwietnia 2016

14. Jesteś już bezpieczna


Mikołaj, dziękuję ale obiecaj mi że mój tato nic się nie dowie?-powiedziała zapłakana Wysocka w ramionach aspiranta

Dobrze nic nie powiem-odpowiedział  Mikołaj

Dziękuje, że jesteś-powiedziała

Nie masz za co dziękować. JESTEŚ JUŻ BEZPIECZNA- rzekł Białach na słowa przyjaciółki

A właśnie po co w ogóle przyjechałeś?-zapytała Ola

Chciałem spędzić z Tobą wieczór , ale po tym co się stało będzie lepiej jak ja już pójdę a ty się połóż i odpoczywaj-powiedział aspirant kierując się w stronę drzwi

Mikołaj jeśli chcesz to zostań, nie chce być sama. Oczywiście jeśli masz ochotę i czas-rzekła patrząc się na partnera z patrolu

No pewnie, że zostanę , dobrze żebyś nie była teraz sama. A może obejrzymy jakiś film na DVD?- zapytał z uśmiechem na twarzy

To ty wybierz coś, a ja pójdę po coś do picia i może coś byśmy zjedli?- rzekła

A wiesz że chętnie, strasznie zgłodniałem-odpowiedział i razem skierowali się w stronę kuchni

Po 15 minutach byli już po zrobieniu kilku kanapek i nalaniu do szklanek soku pomarańczowego.

To co idziemy oglądać?- powiedziała policjantka

No tak chodźmy- odpowiedział i się uśmiechnął

Podczas oglądania filmu komediowego Olka zasnęła wtulając się w Mikołaja. Obudziła się po 2godzinach dopiero wtedy zrozumiała , że zasnęła wtulając się w mężczyznę którego kocha mimo ,że ma żonę i dwie córki.

Szybko poprawiła bluzkę , włosy i poszła w stronę kuchni mając nadzieję , że Mikołaj tam jest niestety zastała tylko karteczkę,, Nie chciałem Cię budzić ale musiałem już pójść umówiłem się z Emilką na kolację. Kluczę oddam Ci rano. Pa . Mikołaj’’. Rozpłakała się gdy doszła do słów,, umówiłem się z Emilką…’’.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz